4 marca 2011

Indyjskie reminiscencje - Języki Indii...

Warto sobie uswiadomic, ze Indie (bez Pakistanu i Bangladeszu) są wieksze niż wszystkie kraje Europy lacznie.. Podobno to najwiekszy demokratyczny kraj (republika parlamentarna) na swiecie. Ponad 3 tys km w kazda strone. Konsekwencja tego jest ponad 1500 jezykow lokalnych. Jak sie wiec dogaduja? ;)

Obowiazuja trzy jezyki urzedowe - angielski (po Imperium), sanskryt (starszy niż aramejski..) i braminski. Tych ucza sie w szkole. Plus lokalnego w domu. Wyksztalcony Hindus rozumie ok. 20 lokalnych jezykow, mowi i pisze w kilku.
Warto sobie tez uswiadomic, ze np. Jezyki romanskie, a także slowianskie, to jezyki tzw. Indoeuropejskie - mowiac prosto, wylegly sie wszystkie z hinduskiego sanskrytu. Co smieszne, ten powrocil po tysiacach lat do Indii jako angielski! Także w dzisiejszym arabskim jest wiele wyrazow "indyjskich" (a nie odwrotnie, jak by sie wydawalo..)
Jeszcze fajniejszym efektem wielojezycznosci Indii są banknoty. Na kazdym papierku (aktualnie obowiazkowo z lysina Gandhiego na awersie) widnieje np. Cyfra 10 z angielskim podpisem TEEN RUPIAS. Nic wielkiego. Ale na rewersie ta sama cyfra ma wypisane w slupku "dziesiec rupii" w pietnastu glownych, najpopularniejszych jezykach Indii..
Typowy wspolczesny indyjski banknot
Typowy, wspolczesny indyjski banknot z Gadhim (te ze sloniami nie dzialaja ;) Wkleilem fragment rewersu z nominałami w wielu HindoJezykach :)

Jeszcze ciekawsze są monety - mniejsze nominaly dla niepismiennej biedoty zamiast CYFR maja wybity obrazek pokazujacy na palcach nominal - ilosc rupii.. Jak dla mnie, podejscie bardzo ludzkie ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz